niedziela, 19 maja 2013

Hej... Dzisiaj po obiedzie  ja moja mam mój brat i mój kolega  jechaliśmy na rowerach do mojej kuzynki czyli tak jakby wycieczka rowerowa. Mój brat co po chwilę się zatrzymywał bo mu się pić chciało ale ja  i kolega jechaliśmy dalej. Najpierw jechaliśmy polnymi drogami a z powrotem ulicą... To była  masakra nogi mnie bolą  i tyłek też... Mam nadzieję że wam też miło miną weekend... To tyle na dzisiaj... Paa... Pozdrawiam :P

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz