czwartek, 23 maja 2013

Siemka co tam bo u mnie spoko. Niedawno przyszłam bo byłam na dworze  i mój kolega wymyślił mi i koleżance przezwisko ja ma  MISIU a koleżanka KOTKU ... HEHE...  No i jutro do kina jednak nie jedziemy na Muppety bo połowa oglądała  i jedziemy na cos innego ale nie pamiętam jak sie nazywa. I po kinie prawdopodobnie pójdziemy na lody.... Dzisiaj na  Przyrodzie mieliśmy pierwszą pomoc i prawie wszyscy mieli zabandażowaną rękę albo nogę... Śmiesznie nawet było..... Wszystko na dzisiaj do jutra Pa. Pozdrawiam :D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz